Rundę rewanżową czas zacząć!

Rundę rewanżową czas zacząć!

Na rewanż pierwszej kolejki do Santiago przyjechał Śląsk Wrocław. Jest to zespół, który istnieje w KLT od... pierwszego sezonu! Dla Colo Colo to prawdziwe zetknięcie z klasyką i legendą KLT.

Mecz był bardzo wyrównany i od początku oscylował wokół rywalizacji pomocników. Ze strony CC zagrożeniem właściwie była cała trójka z tej pozycji, natomiast w Śląsku brylował Beavers. Końcówka meczu to spora szansa na gola dla Colo Colo. Gdyby nie gol w 90+2' grającej w osłabieniu Teneryfy dający jej remis w spotkaniu z Osasuną zdobylibyśmy 3 punkty. Szansa strzelić była także z napadu... Niestety zwycięstwo Napoli w meczu w Weronie pozwoliło powiększyć dorobek trafień obrońcom Sląska i zablokować naszych atakujących. Oblężenie bramki drużyny bata7 nie przyniosło wymarzonego trafienia i obie drużyny musiały zadowolić się bezbramkowym remisem.

Dla Colo Colo jest to strata dwóch punktów, dla Śląska w tym przypadku zdobycie jednego. Potknięcia lidera nie potrafił wykorzystać wicelider - Nottingham, który poległ w Lipnicy ze SPECJAL-ną Armią II, a to oznacza powiększenie przewagi Colo Colo do pięciu punktów nad drugą i trzecią drużyną w tabeli.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości