To My Scyzory!

To My Scyzory!

"To My Scyzory! CK moim miastem, Korona moim Klubem" - to skandowali kibice z Kielc po przyjechaniu do Santiago! I wprawdzie przekrzyczeć całego stadionu Chilijczyków nie mieli szans, ale Koroniarze czy jak kto woli Scyzory właśnie - pokazały charakter na boisku!

Różnicy wynikającej z tabeli widać na boisku nie było. Ba, to właśnie goście byli bliżej trzech punktów w tym meczu. Świetnie typował ich pomocnik Krzychu91 - zresztą były gracz Colo Colo. O mały włos nie skarciłby swojego byłego zespołu. Jeszcze na 10 minut przed zakończeniem ostatniego meczu w Hiszpanii - La Coruna - Bilbao - zapowiadało się, że tak właśnie będzie. Cud w La Coruni (gospodarze zdobyli gole w 80. i 89. minucie i wyrównali stan meczu na 2:2) uratował Colo Colo i pozwolił zdobyć ten jeden punkt. Koroniarze schodzili z boiska ze spuszczonymi głowami...

To była 7. kolejka.... O spotkaniu ze Śląskiem Wrocław - inaugurującym rundę rewanżową - piszemy w kolejnej aktualności...

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości