Lider powrócił!
Niezwykły ciężar gatunkowy dla obydwu zespołów miało spotkanie 12. kolejki: Nottingham Forest - Colo Colo.
Przed przystąpieniem do tej rywalizacji obydwa teamy miały na koncie po 22 punkty i liderowały tabeli 2. ligi gr. B. Przedmeczowym faworytem bukmacherów było Nottingham - zespół bardziej ograny na tym poziomie, będący w wyższej formie w ostatnich meczach i mający większą liczbę "dużych nazwisk" - indywidualności, które w pojedynkę potrafią wygrać mecz. Jak wiadomo jednak, spotkania o sześć punktów, o tak dużym znaczeniu, mogą zaskoczyć swoim przebiegiem - i tak było w tym przypadku.
Po wyrównanym początku, z minuty na minutę przewagę zaczęli uzyskiwać goście z Santiago. Gola przed przerwą mogła zdobyć Slazenger, ale obrońcy Nottm zareagowali w porę. Po przerwie niepewność w ich szeregach wykorzystał AfrOOO i na 25. minut przed końcem zrobiło się 0:1 ! Gospodarze ruszyli z pasją do odrabiania strat. Ich przewaga była momentami przygniatająca i przyniosła w końcu oczekiwany skutek. Jeden z najlepszych obrońców KLT tego sezonu - madryt47 - doprowadził do wyrównania i wprowadził w szał radości kibiców Forest. Odpowiedź Colo Colo była jednak natychmiastowa. Kolejna bramka AfrOOO zszokowała City Ground Nottingham. 3 punkty jadą do Santiago!
Przed Chilijczykami kolejne wyzwania - mogące zapewnić im promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej. Już za tydzień kolejny mecz najwyższej próby - starcie z mogącym włączyć się do walki o awans w przypadku wygranej - Dębowym Mocne Tczew.
Komentarze